Wojsko – szkoła dla mężczyzny

0
62

Tanie jedzenie Gdańsk i Jedzenie w puszkach

Wojsko – szkoła dla mężczyzny

Wszyscy się go boją. Unikają go, jak tylko mogą. Zapewne i Tobie pobór do wojska nie kojarzy się z wakacjami. Wstawanie o piątej rano. Ciągłe krzyki, że jesteś tylko szeregowym. Twój przełożony traktuje Cię jak rekruta. Padnij, powstań, prezentuj broń. Od tych słów aż robi ci się słabo. Ćwiczenia fizyczne też dają nieźle w kość. Starsi koledzy wyręczają się Tobą. Każą myć toalety, obierać ziemniaki, a na koniec wyśmiewają się z Ciebie. Na szczęście będzie lepiej.

Po jakimś czasie przełożeni widzą w Tobie człowieka. Koledzy ze starszych roczników wiedzą, że nie pozwolisz sobą pomiatać. Wszystko zaczyna się normalnie układać. Pozostaje tylko ta okropna wojskowa kuchnia. W wojsku nie gotują tak dobrze, jak w domu.

Jedzenie w puszkach to standard. Administracja wojskowa musi przecież mieć na pensje. Rekrut niech je tanie jedzenie Gdańsk ma wiele punktów spożywczych, gdzie produkty można kupić naprawdę tanio. Według Ciebie prym wiodą kasza i ziemniaki, fasola. Kucharze co dzień serwują jakieś dania z tego taniego zestawu.